Cześć.
Jak tytuł posta mówi - wyjeżdżam. Wyjeżdżam jutro około 13:00. Dzięki temu będę zwolniona z dwóch ostatnich lekcji :D.
Nie napiszę nic jutro, w czwartek, w piątek i w sobotę. W niedzielę też pewnie nic nie napiszę, ale nie jestem pewna. Zobaczę, czy czas pozwoli, bo wracam dopiero w niedzielę wieczorem.
Podczas wycieczki (środa-niedziela) będę wszystko notować w notatniku. Będę chodzić z zegarkiem, notesem i długopisem w ręku. Zanotuję dokładną godzinę postoju czy śniadania. W najbliższym czasie opiszę całą podróż na blogu. Już nie mogę się doczekać!
W środę wyjedziemy z Warszawy i pojedziemy do Wilna.