26 lipca 2015

#11. Ale co mogę zrobić, aby spędzać więcej czasu z moją klasą?

Któregoś dnia wieczorem będąc w Chorwacji usiadłam na kamieniach (nad brzegiem morza). Wsłuchiwałam się w szum fal bijących o brzeg i rozmyślałam. Nagle moje myśli natknęły się na pewien temat.
,,Jeszcze tylko został rok do zakończenia szkoły. Nie wiem jak ja zniosę rozstanie. Muszę być dla wszystkich miła, żeby później nie mieć wyrzutów sumienia. Muszę też jak najwięcej czasu spędzać z moją klasą. Ale co mogę zrobić, aby spędzać więcej czasu z moją klasą?''
To pytanie dręczyło mnie przez kilka kolejnych dni. Próbowałam znaleźć na nie odpowiedź. Myślę że mi się udało :). Zapraszam Was więc na dalszą część posta, w którym poznacie moje odpowiedzi. Jest ich całkiem sporo!
 


1. Nie oszukiwać.
Często próbujecie wmówić swoim rodzicom, że boli Was głowa czy brzuch tylko po to żeby nie pójść do szkoły? Dlaczego? Szkoła to nie tylko miejsce nauki. To też miejsce, w którym spotykasz się ze swoimi kolegami i koleżankami. Mi też często rano nie chce się iść do szkoły (szczególnie kiedy mam jakiś sprawdzian :D), ale myślę sobie, że w szkole spotkam się z przyjaciółkami i od razu humor mi się poprawia :)
 
2. Nie odmawiać.
Kiedy dzwoni do Was koleżanka i prosi, abyście się z nią spotkali - nie odmawiajcie! Nawet jeśli Wam się nie chce! Do mnie często dzwoni koleżanka z klasy (#sąsiadki xD) i prosi mnie, abym wyszła z nią na dwór. Najczęściej po prostu mi się nie chce i odmawiam. Lecz kiedy mi się zachce, to jest naprawdę fajnie, więc od następnego roku planuję w ogóle nie odmawiać (chyba że będę się uczyć itp.)
 
3. Spotykać się. 
Wyobraźcie sobie taką sytuację:
Poszłaś do kina na np. Minionki. Film Ci się bardzo nie spodobał.
Kilka dni później koleżanka (która nie wie, że ostatnio byłaś w kinie właśnie na tym filmie, i że Ci się nie spodobał) proponuje Ci, abyś poszła z nią do kina na Minionki i daje Ci bilet.
Odmawiasz, prawda?
Ale dlaczego?
Przecież to okazja, żeby spokojnie porozmawiać ze znajomą. Będziecie mogły wymieniać się opiniami na temat filmu.
Ja kiedyś (byłam wtedy chyba w trzeciej klasie) zostałam przez przyjaciółkę zaproszona do kina. Obejrzałam zwiastun. Film wydał mi się nielogiczny i głupi, więc napisałam jej SMS-em, że nie mogę pójść z nią do kina.
Teraz tego żałuję.
 
4. Brać udział w konkursach i pracach zespołowych.
Gdy zgłaszasz się do zrobienia jakiegoś projektu zespołowego, spotykasz się po lekcjach z grupą, prawda? To świetna okazja do zintegrowania się! Podczas wykonywania jakiejś pracy wymieniasz się poglądami z innymi osobami i poznajesz ich lepiej. 
 
5. Nie opuszczaj imprez urodzinowych.
Na imprezach urodzinowych możesz spotkać się z prawie, lub nawet całą klasą. To jest dobra okazja na rozmowę z całą klasą i na poznanie ich lepiej.
 
***
Co sądzicie o poście?
Lubicie takie posty?
Co Wy robicie, aby spędzać więcej czasu z Waszą klasą?
Czy podobają Wam się moje rady?
 
Blogirl jest teraz offline xxx
 
 

10 komentarzy:

  1. 'Nie oszukiwać'. Czyli Ty oszukiwałaś? I myślisz, że większość to kłamcy, bo ja nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie oszukiwałam. Po prostu niektórzy tak robią, dlatego tak napisałam.

      Usuń
  2. ja osobiście nie lubię mojej klasy, a też nam został ostatnio rok i na pewno ni nędę próbował przeżyć z nimi jakiś cudownych chwil czy coś w tym stylu :)
    Pozdrawiam i zapraszam: http://polynaeces.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja juz skonczylam przygode z moja klasa i teraz zaczynam z nowa. Zobaczymy jak to bedzie :)

    http://mikijiu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja o swojej klasie chcę jak najszybciej zapomnieć. To byli chyba najgorsi ludzie jakich w życiu spotkałam ;)

    NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. gdzie zakładka design? choć i tak nie zamawiam designu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo ją zrobię. Po prostu jeszcze nie skończyłam robić designu.

      Usuń
  6. ja czekam na nową klase xD
    pozdrawiam i zapraszam do siebie
    poklikasz w linki?
    Mój blog - byAjina
    KONKURS FOTO klik

    OdpowiedzUsuń
  7. Nowa szkoła, nowa klasa. Z poprzednią nie byliśmy zbytnio zżyci, więc nie było mi żal się z nimi pożegnać, z wyjątkiem kilku osób. Ciekawy blog, pozdrawiam :)
    sweethings-and-more.blogspot.com zapraszam!

    OdpowiedzUsuń